ScratchData LogoScratchData
Back to Anikalinice's profile

"꧁★☆Księżycowy Blask☆★꧂;}

ANAnikalinice•Created March 23, 2022
"꧁★☆Księżycowy Blask☆★꧂;}
1
1
2 views
View on Scratch

Instructions

╔══════════|PROLOG|══════════╗ Powoli zapadał zmierzch. Księżniczka siedziała na płocie i wpatrywała się w las. Ciągle rozmyślała o swoim bracie. Pomimo, że Ogniste Serce odwiedzał ją co 2 dni, ona i tak za nim tęskniła. Zastanawiała się, jak się żyje w tych całych klanach. Jak sobie radzą Ogniste Serce i jej pierworodny syn, który, w Klanie Pioruna otrzymał imię Chmurka. -- "I pamiętaj Księżniczko, jeśli będziesz chciała dołączyć do Klanu Pioruna, Błękitna Gwiazda na pewno cię przyjmie" -- W głowie kotki wciąż rozbrzmiewały słowa brata wypowiedziane przez niego gdy dwa dni temu wracał do swojego Klanu. Odkąd dowiedziała się, że jej brat mieszka w lesie, spoglądała na las innym wzrokiem. Patrząc na knieje, nie odczuwała ani strachu, ani lęku, ani wszystkich tych emocji, które towarzyszyły jej wcześniej. Odczuwała, że geny jej dzikich przodków dają o sobie znać, a geny wszystkich pieszczochów Dwunożnych usuwają się w zapomnienie. Odczucia wobec Dwunożnych i jego gniazda też były inne. Nie odczuwała już tak wielkiej uciechy z zabawy z młodymi Dwunożnych. Nie lubiła być przez nich głaskana i nie podobały się wszystkie wygodnosci którą ją obdarowywali. Nie smakowała też jej już karma podawana przez Dwunożnych. Patrzyła na to znudzonym wzrokiem i nie tknęła ani kęsa. Uganiała się za ptakami i gryzoniami, jeśli oczywiście jakieś znajdywały się na terenie gniazda Dwunożnych, którzy opiekowali się Księżniczką. Jeśli jednak nie, pieszczoszka musiała obejść się smakiem i albo zasnąć głodna, albo z przymusem zjeść karmę od Dwunożnych. Tak samo było z jej obrożą. Często jej przeszkadzała i Księżniczka próbowała ją wielokrotnie zdjąć. Przeszkadzał jej też dzwoneczek zaczepiony do obroży. Dzwonił gdy wydawała jakikolwiek gwałtowniejszy ruch i tym sposobem uniemożliwiał jej w wielokrotnej próbie złapania ptaka. Księżniczka miała bardzo często takie odczucie, że las ją woła. Że wszystko co znajduje się w lesie próbuje ją do siebie przywołać, żeby Księżniczka porzuciła życia pieszczoszki Dwunożnych i zamieszkała w lesie, tak jak te wszystkie leśne koty. Tak samo, jak i jej brat. Takie samo uczucie towarzyszyło jej teraz. Spoglądała z ciekawością w mrok lasu i rozmyślała, jak to, by było gdyby i ona mieszkała w lesie. Co prawda, kilka razy próbowała już uciec do lasu, lecz kiedy jej łapa dotykała miękkiego podłoża, Księżniczka przypominała sobie także i o tych wszystkich złych stworzeniach o których opowiadała jej nie tylko matka, lecz i koty z sąsiedztwa i od razu wracała do gniazda Dwunożnych. Jednak teraz było inaczej. Nawoływania pochodzące z lasu tego wieczora były o wiele silniejsze, niż te, które słyszała wcześniej. Niebo powoli ciemniało, a na niebie odmalowywała się Srebrna Skóra. Księżniczka popatrzała się w górę, a po chwili znów spojrzała w las. Dwunożni Księżniczki zaczęli ją nawoływać. Pieszczoszka jednak nie zwracała na nich uwagi. Dwunożni nawoływali ją coraz głośniej, lecz wszystkie ich krzyki kotka puszczała mimo uszu. W końcu jeden z Dwunożnych wyszedł na zewnątrz i skierował się w stronę kotki. Na odgłos stóp Dwunożnego, uszy Księżniczki uniosły się do góry i kotka przekręciła głowę lekko w bok. Widziała jak jeden z Dwunożnych zbliża się do niej, by wziąść ją do swojego gniazda. Gdy Dwunożny był na tyle blisko, by ją złapać, pieszczoszka zeskoczyła z płotu na drugą stronę. Dwunożny zaczął ją znowu nawoływać, lecz i tym razem Księżniczka nic sobie z tego nie robiła. Szła truchtem, aż dotarła do miejsca w którym rozpoczynał się las. Uniosła łapę, chcąc ją postawić na trawie, lecz znowu się zawahała. Stała tak chwilę wachając się, czy uciec do lasu, czy zostać ze swoimi Dwunożnymi. W tym czasie Dwunożny opuścił swój teren i zbliżał się szybko do Księżniczki, nawołując ją cały czas. Ta, słysząc jego głos, odwróciła głowę i spojrzała się na niego. Dwunożny cały czas szedł w jej stronę i mówił do niej. W jego głosie nie było słychać potulnosci, czy innej nuty, którą Księżniczka tak często słyszała w ich głosach. Teraz czuła nutę agresji. Pieszczoszka bardzo się zdziwiła słysząc ten ton głosu. Dwunożny był coraz bliżej, a Księżniczka była coraz bardziej zdecydowana. Gdy jej Dwunożny schylił się by ją pochwycić, ta czmychnęła prosto w mrok lasu i biegła przed siebie. Za sobą słyszała wściekłe nawoływania Dwunożnego. Nie słuchała tego jednak. Teraz obchodziła ją tylko jedna myśl. W końcu była wolna! Księżniczka biegła przez las, a o jej obecności ogłaszał każdemu dzwonek przyczepiony do jej obroży.

Description

Dziękuję @Lassieandfriends za oryginał Dodałam serduszka jeżeli chcecie więcej czegoś takiego to dajcie serce, gwiazde i komentarz

Project Details

Project ID664669482
CreatedMarch 23, 2022
Last ModifiedApril 3, 2022
SharedMarch 23, 2022
Visibilityvisible
CommentsAllowed

Remix Information

Parent ProjectView Parent
Root ProjectView Root